Katharine McPhee

Pamiętnik Kat. :]
Okładka czerwona z różnymi nalepkami. Na okładce są podpisy przyjaciół Kat. I wielki podpis Katharine McPhee a pod tym mniejszymi literami KAT
W środku są narysowane różnego rodzaju wzorki, kreski, kwiatki i serducha XD

Wysłany: Czw 23:10, 08 Mar 2007

XX.XX.2006 Razz

NO NIE. Stało się. To co wiedziałam że się stanie. Dlaczego ja zawsze mam takigo pecha? Musze wszystko wygadać i to się wydarzy? Najpierw to cobyło z Sarą i z chorobą.. a teraz ta.. katastrofa..!? Rozbiliśmy się. Ble. Pełno jest tu trupów i ludzi nieumiejących znaleść swojego miejsca na plaży. Jest tu pełno dziwnych, serio świrniętych ludzi. Na przykład jakiś koleś zaraz po katastrofie wziął i zastrzelił policjanta. Kretyn. Jak tak można? Nie mógł najpierw pomóc komuś? Co prawda, to prawda, ja też nie pomagałam, ale co tam.. Ja się nie znam. Prędzej ja bym komuś coś uszkodziła niż wyleczyła.. Są tu też takie dwie, co pierwsze co zrobiły to się pokłóciły o jakieś pierdoły.. Yhh.. Nierozumiem tych ludzi. Mam nadzieje że pomoc tu przyjdzie jak najszybciej bo chyba wykorkuje im tu. Dla nich to za duża szkoda nie będzie, zresztą nic ich tutaj zabardzo nie obchodzi, nawet ci ludzie.. te trupy.. Eh.. Zawsze myślałam że wylądowanie na bezludnej wyspie jest super. Teraz wiem że się MYLIŁAM.. Już tęskie za rodzicami. Mam nadzieje że ich zobacze jak najszybciej..